
Skąd więc samobójczy pomysł Monster Energy na kawowe eksperymenty? Do tego podawać espresso z mlekiem? Wiem istnieje coś takiego jak latte, ale mówimy tu o prawdziwej kofeinowej energii.
Nigdy bym nie pomyślał, że do doskonałego espresso można dolać napój energetyczny. Czy mleko jest tu z obawy, że napój będzie zbyt mocny? Zbyt wiele pytań, a tak niewiele odpowiedzi.